Imię i nazwisko:Yoko Takeda
Wiek:19 lat
Pochodzenie:Xing
Miejsce zamieszkania:Teoretycznie Dublith, jednak ostatnio ląduje w noclegowniach nawet po drugiej stronie kraju...
Grupa:Obcokrajowcy
Ranga:Sprzedawczyni w piekarni
Charakter:Charakter Yoko jest nieco podobny do typowego tsuntsun, ale jednocześnie całkowicie się różni. W tym przypadku jej podejście kłóci się z jej możliwościami. Dziewczyna zazwyczaj działa pochopnie, bez pomyślunku. Dopiero kiedy ponosi odpowiedzialność za to co robi bądź mówi dociera do niej w czym popełniła błąd. Jednak nieważne jak bardzo chciałaby spuścić wpiernicz całemu światu, ona ma tylko i wyłącznie cięty język. Nic więcej. Bo jej dosyć niska samoocena raczej do niczego by się nie przydała. A już nie wspomnę o umiejętności pakowania się w centrum każdego konfliktu. Ile by nie ćwiczyła, za nic w świecie nie udaje jej się nauczyć choćby podstaw sztuk walki, sportów... W ogóle czegokolwiek, do czego potrzeba siły fizycznej. Bo Panda takowej nie posiada. Ups, będzie musiała mi wybaczyć. U Yoko zdecydowanie przeważają wady, ale przecież nawet ona musi mieć w sobie coś dobrego! Na pewno jedną z tych dobrych rzeczy jest fakt, że dziewczyna jest zawsze szczera. Nawet do bólu. Nie umie kłamać, co jednocześnie jest dobrą i złą cechą. Jeśli chcesz się komuś wygadać rozmawiaj z każdym, nawet Błaznem, byle tylko twoim rozmówcą nie była Yoyoko. A już w ogóle jeśli zamierzasz mówić o czymś ważnym.
Czyli podsumowując, szczera do bólu pierdółka z wybuchowym charakterem, raz!
Wygląd:Yoko wygląda jak przeciętna dziewczyna urodzona w Xing, przyjmując, że jeszcze znajdzie się w jej ojczyźnie jakąś zupełnie naturalną przedstawicielkę płci pięknej tegoż pochodzenia, zaznaczając, że nie liczą się osoby, które są wciąż dziećmi. Nie oszukujmy się, te tony tapety nie są aż tak rzadko spotykane. Dziewczyna ma długie, proste, czarne włosy, które zazwyczaj nie są upięte. Nie dlatego, że uważa, że tak jej ładniej, tylko żeby dzień w dzień nie tracić czasu na układanie tego cholerstwa. Co tego, że jej włosy są cienkie i same się układają (nie potrzebując do tego żadnej czarnej magii)- leniwa Yoko to leniwa Yoko. Podobnie jak większość rodowitych mieszkanek Xing jest niska. Tam, gdzie mieszkała do tej pory nie było to niczym dziwnym, ale teraz rzeczywiście posiadanie rekordowych 150 centymetrów wzrostu jest dość niekomfortowe. Jej oczy są w kolorze niebiesko-szarym, co pasuje do włosów Takedy, a ona sama umie świetnie dobrać pod niego ubrania, dodatki czy ewentualnie makijaż, chociaż tego ostatniego stara się unikać. Nie, nie jest śliczna. Jest leniwa. Jej ubiór, podobnie jak reszta wyglądu jest dostosowany bardziej do typowych ulic wschodnich miast niż Amestris, gdzie aktualnie zamieszkuje. Potrzebujesz kimona na wyjątkową okazję? Z jakiegoś dziwnego powodu podobają ci się krótkie sukienki zapinane guzikami z sutaszu? Zapraszam, tu masz tego pod dostatkiem. Ostatnio jednak Yoko zaczyna się przekonywać do zachodnich ubrań. Dziewczyna uwielbia motywy kwiatów, kolor czerwony i długie, szerokie rękawy. A ponad wszystko kocha swoją pandę. Tak.
Umiejętność specjalnaPotrafi nosić ze sobą małą pandę 24/7
To chyba można podpiąć pod umiejętność specjalną
Umiejętności:~ Dogaduje się ze zwierzętami. Wszystkimi.
~ Wbrew pozorom, Yoko robi całkiem smaczne desery
~ Łatwo i szybko przychodzi jej nauka nowych rzeczy
~ Ma nosa do cudzych kłamstw
Słabości:~ Jest słaba fizycznie. Tak bardzo. Męczą ją trzy minuty spaceru, ok?
~ Za nic w świecie nie umie skłamać
~ Łatwo ją zdenerwować
~ Ma tendencje do układania w głowie najgorszych scenariuszy...
~ ...i zakładania, że właśnie one się spełnią, nie ważne jak bardzo absurdalne by były
~ Boi się małych przestrzeni
~ Boi się też ciemności
~ I pająków
~ I... wielu innych rzeczy
Ekwipunek:Książka, kilka awaryjnych ozdób do włosów, klucz do mieszkania, trochę pieniędzy... no i mała panda.
Pozostałe informacje:~ Tak. Łazi wszędzie ze swoją pandą.
~ Znalazła się w Amestris z głupiego powodu... chciała znaleźć nowe książki. A później tak wyszło, że znalazła jakąś pracę, to została.
~ Podobno sprzedaje ludziom zatrute bułki
~ Aktualnie szuka w księgarniach, bibliotekach i antykwariatach książki o tym, jak można skonstruować własny, unikalny omnimegagigantocofaczotron